Wspomnienia
- Wspomnienia
- Wspomnienia P.Antończak
- Wspomnienia Z.Centkowski
- Wspomnienia A.Gagat-Rzeszuto
- Wspomnienia J.Garbacz
- Wspomnienia Z.Gardzińska (Walerowicz)
- Wspomnienia K.Górniak (Kowalczyk)
- Wspomnienia A.Ignaczak
- Wspomnienia G.Kanarka
- Wspomnienia H.Lis
- Wspomnienia S.Maciak
- Wspomnienia H.Mackiewicz-Osięglewska
- Wspomnienia J.Michalska-Seroczyńska
- Wspomnienia W.Mróz-Kołodziejska
- Wspomnienia B.Piskorza
- Wspomnienia M. Ratajczak
- Wspomnienia K.Rutkowskiej
- Wspomnienia S.Sztobryń
- Wspomnienia K.Szumlańska
- Wspomnienia E.Taras
- Wspomnienia M. Urtnowskiej
- Zdjęcia albumów
- "Zarys dziejów Pomierzyna 1337-2004" - Maria Roztocka, Ewa Wyszczelska
Wspomnienia J.Michalska-Seroczyńska
Wspomnienia pani Jadwigi Michalskiej (z domu Seroczyńskiej)
absolwentki szkoły z 1971 r.
Szkoła, którą pamiętam
Moi rodzice Janina i Władysław Seroczyńscy zamieszkali w Julianowie (Śliźnie) w 1954 roku, a przyjechali - mama z Łodzi, tata ze Słup w gminie Garwolin. Mieli troje dzieci i wszyscy chodzili do szkoły w Pomierzynie.
Rozpoczęłam naukę w starym, poniemieckim budynku, w którym były tylko 4 sale lekcyjne, dlatego niektóre klasy miały lekcje w drugim gminnym budynku. W szkole nie było szatni ani świetlicy. W czasie przerw było ciasno na wąskim korytarzu, więc wychodziliśmy na niewielkie podwórko. Tuż przy budynku szkoły były ruiny poniemieckiego kościoła. Nauczyciele pilnowali, abyśmy tam nie biegali. Lekcje wychowania fizycznego w czasie pogody odbywały się na boisku, a w czasie deszczu w klasie.
Z tego względu, gdy rozpoczęła się budowa nowej szkoły, cieszyliśmy się i czekaliśmy na prawdziwą szkołę.
Pamiętam czas, kiedy przenosiliśmy się do nowej szkoły. Czekały w niej na nas czyste, pięknie urządzone sale, a w nich - zamiast starych, niewygodnych ławek - nowe stoliki i krzesła. Była też sala gimnastyczna, o której marzyliśmy.
Mieszkańcy pomagali przy porządkowaniu terenu szkoły, a my pod opieką dyrektora p. Jerzego Płachty sadziliśmy krzewy i kwiaty przy szkole. Założyliśmy też oczko wodne.
Z każdym rokiem przybywało przy szkole terenów zielonych, o które dbaliśmy. Pamiętam też ciekawe wycieczki przyrodnicze organizowane przez dyrektora, który był nauczycielem biologii i zaszczepił w nas miłość do przyrody.
W latach 1964-1971 w szkole pracowali: p. Anna Fornal, p. Maria Roztocka, p. Olga Orynycz, p. Danuta Bryll, p. Zofia Fornal, p. Gabriela Kraus, pp. Mirosław i Barbara Szłapakowie, p. Ryszard Wojtanowski, p. Antoni Czujko. Zasłużyli oni na szacunek i uznanie za trud włożony w moje wychowanie i wykształcenie. Dzięki nim szkoła odnosiła sukcesy i była wizytówką wsi.
Do moich koleżanek i kolegów należeli: Lucyna Maślak, Bożena Henzel, Barbara Janicka, Józef Sztobryń, Marek Mazur, Marian Sipajło, Janusz Prusik, Zbigniew Trzmiel, Józef Czapliński, Janina Szumlańska i Jadwiga Flis.
Pamiętam, że pod opieką p. Jerzego Płachty spędziłam wesołe trzy tygodnie na koloniach w Koszalinie w 1968 r., byłam także na obozie harcerskim w Ustroniu Morskim.
Miło wspominam szkołę podstawową - ona otworzyła mi drogę do dalszej edukacji i pomogła w wyborze zawodu.
Kalisz Pomorski, 04.05.2016 r.