Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Pomierzynie bardzo starają, by ich życie w czasie pandemii przypominało to, czego doświadczyli wcześniej, co jest im znane i oswojone.
Kilka miesięcy temu nie zdawali sobie sprawy, że może nadejść taki czas, kiedy zaczną tęsknić za tzw. prozą życia, czyli codziennymi obowiązkami w postaci zakupów, chodzeniem do szkoły i wykonywaniem innych, zwyczajnych rzeczy.
Pierwsze dni potraktowali, chyba jak większość braci uczniowskiej, jak niespodziewane wakacje w środku roku szkolnego, ale później okazało się, że trzeba zacząć funkcjonować w niecodziennej, innej rzeczywistości. Okazała się ona trudna, chwilami nie do zniesienia. Dlatego też, musieli znaleźć sposób, by jakoś sobie poradzić i tą metodą okazało się pisanie dzienników, pamiętników i listów! Powstały naprawdę ciekawe prace, których fragmenty prezentuję poniżej.
Szanowny Koronawirusie, (…)
piszę do Ciebie, ponieważ wcale nie podoba mi się to, co wyprawiasz. Nie wiem skąd się wziąłeś, ani kto Cię do nas przysłał, ale wiedz, że naprawdę tęsknimy za wszystkim, co nam zabrałeś. A przywłaszczyłeś sobie praktycznie wszystko, ale największy ból sprawiasz,, gdy kradniesz ludziom ich bliskich! Głośno apeluję do Twego sumienia, abyś przestał! A może Ty nie masz sumienia, skoro wyczyniasz takie rzeczy…(…)
Koronawirusie!
To przez Ciebie jesteśmy więźniami własnego domu! Oszaleć można w tym zamknięciu. Dni mijają powoli i każdy jest do siebie bliźniaczo podobny, gdyby nie Librus, nawet nie wiedziałbym, jaki jest dzień tygodnia.?! To przymusowe zamknięcie i oczekiwanie na to, co dalej, jest konsekwencją bliskiego spotkania z Tobą. Na szczęście nie mnie, lecz rodziców, ale w sumie co za różnica? Zastanawia mnie tylko, jak mogli być tak nieodpowiedzialni, by nie przewidzieć, czym jesteś?!(…)
Wtorek, 05 maja
(…) Kolejne godziny spędzam przed laptopem albo telewizorem i tryskam radością , gdy oglądam trzecią powtórkę "Korony królów"… Można powiedzieć: darmowe kino, tylko repertuar ciągle ten sam :)
Jednak nie można zapominać o lekcjach, bo to nie ferie i nauczyciele zdalnie pracują, a mój mózg już paruje od tych wiadomości na dzienniku elektronicznym. Czy wszystko zrobiłem? Czy do każdego nauczyciela odesłałem zadania?(…)
30 kwietnia 2020 r.(…)
(…)Tata wszedł do domu parę minut po ósmej. Wyskoczyłam z łóżka jak poparzona i rzuciłam mu się w ramiona. Cudne były te chwile. Dlaczego tak rzadko jest w domu? Ale dziś to już nieważne, dziś już jest… Nieistotne, że na kwarantannie, to nawet lepiej, bo nigdzie nie pójdzie. Buzia mi się nie zamyka, muszę mu wszystko dokładnie opowiedzieć, co się działo podczas jego nieobecności. Tata jest zmęczony, widzę to, ale mnie słucha. Mama, jak zwykle, krząta się po kuchni, robi dla nas pyszny obiad. Pomagam tacie rozpakować się. To bardzo lubię, bo zawsze znajduję słodką niespodziankę :) . (…)
Jeśli autorzy prac wyrażą zgodę, prace w całości zostaną opublikowane na naszej szkolnej stronie internetowej.
Życzenia zdrowia, kiedyś banalne, dziś nabrały zupełnie innego znaczenia, dlatego zdrowia życzę wszystkim i do usłyszenia!
M. Kawecka